Listopadowy weekend okazał się dłuższy dla niektórych uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 im. Jana Szczepanika w Krośnie, którzy w dniach od 6 do 11 listopada uczestniczyli w wyjeździe do Szkocji.

11 uczniów i 3 nauczycieli odwiedziło zaprzyjaźnioną Garnock Academy w Kilbirnie. Wyjazd był częścią  międzynarodowego programu Comeniusa pod nazwą "Choral music and poetry" realizowanego przez ZSP 1 we współpracy ze szkołami ze Szkocji, Francji i Hiszpanii. Wyjazd do Szkocji był drugim w ramach programu po Francji, a uczniowie już nie mogą doczekać się wizyty w Hiszpanii w przyszłym roku. Wyjazdowi do Szkocji cały czas towarzyszyły dobre wspomnienia ze spotkania, które dla zagranicznych gości „Szczepanik” zorganizował w kwietniu br.

Plan listopadowej wizyty był intensywny. Pracowano nad wspólnym wykonaniem utworów hiszpańskiego poety Frederico Garcia Lorca „Nocturno de la ventana IV ”  oraz polskiego wiersza „Widok ze Świnicy do doliny Wierchcichej” autorstwa Kazimierza Przerwy Tetmajera. Próby uwieńczył wspólny koncert  połączonych chórów wzbogacony o liczne występy instrumentalistów i  wokalistów gospodarzy spotkania.

 Uczniowie oprócz realizacji merytorycznej części projektu mieli także okazję zaznajomić się z historią i kulturą Szkocji. Każdy dzień obfitował w atrakcje kulturalno-rozrywkowe. Uczestnicy wycieczki mogli podziwiać Irvine Burns Club oraz Burns Heritage Centre - poświęcone  najsłynniejszemu szkockiemu poecie Robrtowi Burnsowi i jego twórczości. Uczniowie odwiedzili również Glasgow, gdzie podziwiali zbiory w Muzeum Transportu oraz muzeum Kelvingrove Art Gallery, a także stolicę Szkocji Edynburg, w którym mogli docenić piękno szkockich zamków i kościołów. Zwiedzaniu towarzyszyły także pokazy tradycyjnych tańców i muzyki szkockiej oraz degustacja tradycyjnych potraw.

Szkocja zachwyciła młodzież piękną, słoneczną pogodą oraz niepowtarzalnymi widokami i architekturą, które wywarły na nich ogromne wrażenie. Soczysta zieleń trawy na rozciągających się łąkach i kontrastujące jednolite w stylu kamienne lub ceglane budynki tworzyły niezapomnianą atmosferę, którą dopełniały magiczne zamczyska i kościoły.

Jednak krajobrazy i budowle to nie wszystko, czym zachwycili się podczas wyjazdu. Uśmiech i życzliwość witających i goszczących uczniów rodzin, które dołożyły wszelkich starań by czuli się jak we własnym domu wydaje się być tym aspektem wyjazdu, który pozostanie w ich sercach najdłużej. Wspólne wycieczki i zajęcia dały uczniom możliwość doświadczenia innej kultury i obyczajów, a także umożliwiły doskonalenie komunikacji w języku angielskim, nawiązanie przyjaźni, wymianę poglądów i doświadczeń z zagranicznymi kolegami ze Szkocji i Hiszpanii. Wiemy już, że Polacy i Szkoci są jak 'dwa brathanki', a wrażenia i wspomnienia z wizyty w Kilbirnie pozostaną na długo w pamięci.