W Czytelni Głównej Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej odbyło się 10 marca br. spotkanie z Anną Milewską, aktorką teatralną i filmową, poetką, która prezentowała wydaną w 2009 roku książkę „Życie z Zawadą”. Jest to opowieść o związku aktorki z nieżyjącym już Andrzejem Zawadą - geofizykiem, taternikiem, alpinistą, sławnym himalaistą.
Andrzej Zawada - geofizyk, taternik, alpinista, sławny himalaista, który jako pierwszy człowiek przekroczył zimą wysokość 7 tysięcy metrów na szczycie Noszaka w Afganistanie, poza tym poprowadził zwycięską, zimową wyprawę na Mount Everest w 1980 roku. Jako geofizyk brał też udział w wyprawach PAN: do Wietnamu, na Spitsbergen i do Egiptu.
- „Życie z Zawadą” to mój debiut prozatorski. Książka powstawała już po śmierci mojego męża, dosyć długo bo przez cztery lata (…) Nasze dwa życiorysy przeplatają się w niej. „Życie z Zawadą” to biografia małżeństwa, dwóch osób, dwóch indywidualności. Ale to nie tylko opowieść prywatna, intymna, to również opowieść o historii współczesnego teatru i historii taternictwa, alpinizmu, himalaizmu - powiedziała Anna Milewska podczas rozmowy z czytelnikami.
Anna Milewska szerokiej publiczności znana jest z licznych ról filmowych, telewizyjnych spektakli teatralnych i seriali. Ukończyła wydział historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, po czym podjęła pracę w Muzeum Narodowym, następnie w spółdzielni pracy „Astra”. Po studiach teatralnych zaangażowana została do Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach (1959-1961). W latach 1961-1963 aktorka łódzkiego Teatru Powszechnego. Występowała też w Teatrze Ziemi Mazowieckiej (1963-1965), w Teatrze Klasycznym (1965-1972). Przez wiele lat związana była z teatrem „Studio” w Warszawie, gdzie w reżyserii Józefa Szajny tworzyła świetne kreacje. Zagrała też wiele znaczących ról w teatrze telewizji. Wśród ról filmowych warto wymienić: „Olgę” z „Żywota Mateusza” w reżyserii W. Leszczyńskiego i „Matkę Borgia” w „Faustynie” w reżyserii J. Łukaszewicza.
Pytana o role teatralne i filmowe stwierdziła::
-Byłam bardzo związana z Józefem Szajną, który był postacią specjalną w teatrze, przede wszystkim był plastykiem, był wizjonerem (…) W jego inscenizacji Dantego grałam 550 razy Beatrycze (…) Olgę z „Żywota Mateusza” wspominam bardzo czule, ponieważ to właściwie był mój debiut filmowy, ta rola uhonorowana została pobytem na festiwalu w Cannes.
Podczas spotkania Anna Milewska czytała również swoje wiersze z tomu „Mijamy, mijamy, pozostawiamy” (2009).
Joanna Łach