476011204.jpg
25.10.2010

4,5 mln na kanalizację sanitarną

Ponad 4,5 mln zł miasto przeznaczyło w tym roku na budowę kanalizacji sanitarnej. Niektóre prace już się zakończyły, gdzie indziej trwają na dobre lub dopiero nastąpią. Jedni mieszkańcy domagają się kanalizacji, inni wręcz przeciwnie - blokują inwestycje.



Kanalizacja sanitarna to podziemna sieć składająca się z systemu rur i kolektorów służących do odprowadzania ścieków. Płyną one do oczyszczalni ścieków, zlokalizowanej w Krośnie przy ul. Drzymały.

 

4,5 mln na kanalizację sanitarną - zdjęcie w treści

 


Sieć kanalizacji jest stopniowo rozbudowywana i zagęszczana. Jeszcze w 2004 roku Krosno było skanalizowane w 80 procentach, teraz ten wskaźnik jest już na poziomie 93 procent. MPGK rozbudowuje tę infrastrukturę na podstawie Wieloletniego Planu Rozwoju i Modernizacji Urządzeń Wodociągowych i Kanalizacyjnych. To tam ujęte są wszystkie inwestycje w podziemną infrastrukturę, nakreślone są kierunki rozwoju miasta pod tym względem. Plan zatwierdzany jest przez Radę Miasta.

W tym roku na budowę kanalizacji sanitarnej miasto przeznaczyło ponad 4,5 mln złotych, dzięki czemu wzbogacimy się o kolejne kilometry tej sieci. Skala inwestycji jest ogromna, prace prowadzone są w około 20 miejscach. Po niektórych nie ma już śladu, mieszkańcy mogą już korzystać z udogodnień wynikających z podłączenia do miejskiej sieci, w innych częściach Krosna dopiero to nastąpi.

 

 

4,5 mln na kanalizację sanitarną - zdjęcie w treści  nr 1

 


- Największe zaległości były na osiedlu Turaszówka, teraz staramy się je nadrobić – mówi Marcin Jucha, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji MPGK w Krośnie.

W ciągu ostatnich miesięcy w tej części miasta skanalizowane zostały okolice al. Jana Pawła II i ul. Sportowej, a także ul. Klonowej, Rzeszowskiej, Długiej i Bema. Kanalizacja powstała też w Polance, na ul. Rayskiego i Popiełuszki, a na Zawodziu, przy ul. Stapińskiego przebudowana została przepompownia. Ale na tym jeszcze nie koniec – budowę kanalizacji przewidziano jeszcze w rejonie ulic: Krakowskiej, Drzymały, Orzeszkowej, Mostowej, Ściegiennego, Zielonej, Granicznej, Korczyńskiej, Grodzkiej, Bursaki i Wisze. Dzięki tym inwestycjom łącznie powstanie kilkanaście km sieci, do których może zostać przyłączonych kilkadziesiąt budynków.

 

 

4,5 mln na kanalizację sanitarną - zdjęcie w treści  nr 2

 


Budowa kanalizacji jest kosztowna, a bardzo ciężko uzyskać na nią środki zewnętrzne. - Unia Europejska wymaga, aby wskaźnik przyłączanych ludzi do kanalizacji sanitarnej wynosił 120 osób na kilometr sieci. To niemal graniczy z cudem – twierdzi Marcin Jucha. - Tylko dwa takie miejsca udało nam się znaleźć: ulice Wisze i Popiełuszki, te odcinki są współfinansowane ze środków zewnętrznych. Pozostałe inwestycje pokrywane są z własnych środków.
Po wybudowaniu nowej sieci, mieszkańcy będą mogli się do niej podłączyć. Za tę część zadania muszą jednak zapłacić już sami. - Nasza praca kończy się na umożliwieniu ludziom korzystania z kanalizacji, bo zgodnie z ustawą przyłącza nie może finansować ani gmina, ani przedsiębiorca, który korzysta z pieniędzy unijnych – wyjaśnia przedstawiciel MPGK. Chętni do wpięcia swoich ścieków do kanalizacji mogą ten fragment infrastruktury wykonać we własnym zakresie lub zlecić (także MPGK).

 

 

4,5 mln na kanalizację sanitarną - zdjęcie w treści  nr 3

 


Koszty podłączenia niestety w ciągu kilku lat wzrosły. - Dziś to kwota 240 zł za metr instalacji – informuje Marcin Jucha. Zaskakujące są jednak sytuacje, kiedy to do wybudowanej kanalizacji nie ma chętnych na podłączenia. Tak stało się np. na ul. Rayskiego w Polance. - Wybudowaliśmy 150 metrów sieci. Efekt jest taki, że ani jeden właściciel znajdujących się tam budynków nie chciał wpięcia do kanalizacji, pomimo że wcześniej sami zabiegali o tę inwestycję – mówi Jucha.


Alternatywą dla mieszkańców jest szambo, czyli podziemny zbiornik, który jednak co jakiś czas trzeba opróżniać. Wywóz nieczystości raz w miesiącu kosztuje około 20 zł. - Bardziej ekonomiczne jest korzystanie z kanalizacji, metr sześcienny ścieków kosztuje około 3 zł. Jest też bezproblemowe, nie trzeba o tym myśleć, tak jak ma to miejsce w przypadku szamba – twierdzi kierownik wodociągów. - No chyba, że ktoś ma nielegalne odprowadzenie do rzeki lub nieszczelne szambo, to wtedy nie płaci nic lub niewiele. Szkodzi tylko środowisku i sąsiadom.


Dodaje też, że gdyby wszyscy korzystali z kanalizacji, niższe byłyby koszty jej utrzymania, co za tym idzie – niższe rachunki.
Kanalizacja to nie tylko system rur. W niektórych miejscach konieczna jest budowa tzw. przepompowni ścieków. Stosuje się ją tam, gdzie nie jest możliwa budowa sieci grawitacyjnej. To najczęściej podziemny zbiornik o głębokości 5-6 metrów, w którym za pomocą pomp transportuje się ścieki do istniejącej sieci, działającej za zasadzie grawitacji. Ten element infrastruktury nazywany jest kanalizacją podciśnieniową.

 

 

4,5 mln na kanalizację sanitarną - zdjęcie w treści  nr 4

 


Sieć grawitacyjna jest powszechnie stosowana, bo wtedy transport ścieków nic nie kosztuje. Dzięki różnicy poziomów, nieczystości same spływają po kanałach. Minimalny spadek wynosi 0,5 procenta, co stanowi około 5 cm na 10 metrów rurociągu. Z reguły jednak stosuje się większy spadek, żeby ścieki sprawnie odpływały, jednocześnie czyszcząc sam kanał.

Jeśli nowo budowana sieć znajduje się poniżej istniejących już kolektorów głównych (kanałów głównych, zbierający ścieki z innych rur) trzeba podjąć ważną decyzję, która ściśle łączy się z ekonomią. - Do pompowania ścieków potrzebna jest energia elektryczna. Z drugiej strony dla uzyskania spływu grawitacyjnego trzeba znacznie zagłębiać przewody kanalizacyjne, ale to kosztuje 4 razy więcej, a ich budowa trwa znacznie dłużej. Chcemy mieć jak najwięcej kanalizacji grawitacyjnej, ale mając do wyboru zagłębianie robót i budowę przepompowni, wybieramy tę drugą opcję. Ona pozwala kanalizację wypłycać – tłumaczy Marcin Jucha.

 

 

4,5 mln na kanalizację sanitarną - zdjęcie w treści  nr 5

 


W Krośnie istnieje około 70 przepompowni ścieków. Jedna z nich znajduje się przy ul. Stapińskiego. Niedawno została przebudowana, aby umożliwić rozbudowę sieci kanalizacyjnej przy sąsiedniej ulicy – ul. Wisze. Jej mieszkańcy od dawna domagają się budowy kanalizacji sanitarnej. Planowane od kilku lat prace, teraz, po zwiększeniu przepustowości przepompowni, mogą się rozpocząć.

Innym newralgicznym punktem jest „węzeł” Ściegiennego, Orzeszkowej i Mostowa w dzielnicy Białobrzegi. Choć projekt budowy kanalizacji w tym miejscu powstał już dawno, prace stały w miejscu, o co niektórzy mieszkańcy też mieli do Urzędu Miasta pretensje. Nie wiedzieli, że temat blokują ich sąsiedzi, którzy nie życzyli sobie „sanitarki”. Po „wyłączeniu” spornych terenów z projektu, teraz prace mają szansę być zrealizowane, z nową nakładką asfaltową na ul. Mostowej włącznie.

 

Zapisz sie do newslettera Aktualne informacje prosto na Twój adres e-mail

herb.png [21.51 KB]

Urząd Miasta Krosna

38-400 Krosno
ul. Lwowska 28a

tel. 13 47 430 01
um@um.krosno.pl

Kontakt z Inwestorami
Urząd Miasta Krosna

38-400 Krosno
ul. Lwowska 28a

tel. 13 47 43 301
ri@um.krosno.pl

Informacja Kulturalno-Turystyczna

38-400 Krosno
ul. Blich 1

tel/fax. 515 252 776
pikt@muzeumrzemiosla.pl

- otwiera się w nowej karcie