Polana Jakuszycka – to piękne miejsce, które przyciąga co roku tysiące narciarzy z kraju i zagranicy. Tutaj spotykają się zarówno zawodowcy, jak i ci, którzy przyjechali sprawdzić się, czy są w stanie pokonać swoje słabości by osiągnąć linię mety.
To miejsce wyzwala w ludziach pozytywną energię i entuzjazm. W tym roku pogoda nie rozpieszczała organizatorów „Biegu Piastów” i tylko dzięki ogromnemu doświadczeniu Prezesa „Stowarzyszenia Bieg Piastów” Juliana Gozdowskiego udało się przygotować trasy biegowe na XXXVIII bieg. O godz. 11.00 zawodnicy usłyszeli sygnał do startu.
Pierwsza setka to zawodowcy. Od samego początku czołówka zawodników narzuciła bardzo ostre tempo, wśród nich Bogdan Kustroń i Jacek Staroń z „ORLEWU”. Pierwsze kilometry trasy są płaskie, jednak po 2 km trasa zmienia się w bardzo strome oblodzone podbiegi. Po wbiegnięciu „na samolot” zawodnicy pokonują pięknie naśnieżoną „wołgę” a potem dość strome, niestety bardzo oblodzone, zjazdy - odcinki dobre dla zaprawionych w boju narciarzy.
Kolejne zjazdy w lesie o umiarkowanym nachyleniu i upragniona meta już za 300 m. Na linii mety wielka satysfakcja. Potem wręczenie pamiątkowego medalu i gorący posiłek regeneracyjny. Dekoracja zawodników to niezapomniane na całe życie piękne chwile. Spiker po kolei wyczytuje zdobywców miejsc od 1 do 10.
Bardzo wysokie czwarte miejsce na zajmuje Bogdan Kustroń, a piąty jest Jacek Staroń. To o nich mówi cała Polana Jakuszycka, że reprezentują Krosno i MLKS „OERLEW”. To dla nich, Suchodolskich mistrzów odtwarzany jest utwór zespołu Queen „We are the champions”. Dla takich momentów warto poświęcać czas pracy społecznej. Było pięknie.
Wyniki:
1. SEIFERT Benjamin – Oberwiesenthal, Niemcy.
2. ESCHER Toni - Sehmatal-sehmaSc, Niemcy.
3. GRACZ Bogusław – Skawa, Polska - Kadra PZN.
4. KUSTROŃ Bogdan – “ORLEW” – Polska.
5. STAROŃ Jacek - “ORLEW” – Polska.
6. OLSZOWSKI Władysław – Skipol – Polska,
7. KORYCIŃSKI Rafał – Gdańsk Cartusia – Polska,
8. OGORZAŁEK Arkadiusz – Spartak – Polska,
9. MIROWSKI Bartosz – WKB Meta – Polska,
10. ESCHER Tobias – Sehmatalsehma – Niemcy,
Relacja: Józef Habrat