Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę dla ciepła dla Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego i Elektrociepłowni Krosno. To oznacza, że od 1 sierpnia br. będą obowiązywać nowe ceny i stawki opłat za ciepło. Podwyżka cen ciepła systemowego o ponad 66 proc. spowodowana jest rekordowym wzrostem cen paliw, tj. biomasy i węgla.
W ciągu jednego sezonu grzewczego Elektrociepłownia Krosno zużywa ok. 30 tys. ton biomasy, czyli zrębki drewna, oraz ponad 2 tys. ton miału węglowego. Ta ilość paliwa zapewnia sprawne funkcjonowanie instalacji oraz ciepło systemowe, tj. ciepłą wodę oraz centralne ogrzewanie, dla wszystkich odbiorców.
Problemy ze wzrostem cen paliw oraz z ich dostępnością były już mocno odczuwalne w minionym sezonie. W trakcie sezonu grzewczego 2021/2022 koszty zakupu paliw, w porównaniu do poprzedniego sezonu, tj. 2020/2021, wzrosły o ponad 70%, co przełożyło się na znaczny wzrost kosztów funkcjonowania całej elektrociepłowni.
Reagując na tę sytuację Krośnieński Holding Komunalny z dużym wyprzedzeniem rozpoczął przygotowania do sezonu grzewczego 2022/2023 i wcześniej niż zwykle zakontraktował dostawy biomasy oraz miału węglowego do Elektrociepłowni Krosno.
Sezon, który jest przed nami, wydaje się absolutnie najtrudniejszy w ostatnich latach, a być może nawet w historii krośnieńskiej elektrociepłowni z uwagi na problemy z dostępnością paliw i gwałtownie rosnące koszty ich zakupu. Wzrost tych kosztów w odniesieniu do kosztów, jakie Spółka poniosła w sezonie grzewczym 2020/2021 wynosi ponad 14 mln zł, co stanowi wzrost o blisko 270% – mówi Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.
Dzięki działaniom Spółki dostawy paliw na sezon grzewczy 2022/2023 są już realizowane. Począwszy od 25 maja br. do Elektrociepłowni Krosno sukcesywnie zjeżdżają zamówione transporty miału węglowego.
W tym roku stosunkowo szybko Spółka zakontraktowała zakup węgla, po wydawało się bardzo wysokich cenach, ale dzisiaj te ceny jeszcze bardziej wzrosły, a co gorsza są duże problemy z dostępnością tego paliwa. Na szczęście znaczną część potrzebnego nam miału węglowego mamy już na placu i liczymy, że całość potrzebnego zapasu uda się nam zgromadzić przed zimą - wyjaśnia prezes Janusz Fic.
Zamówienia na biomasę realizowane są na bieżąco, według podpisanych kontraktów, i na chwilę obecną jej dostawy do krośnieńskiej elektrociepłowni są niezakłócone. Niestety, w ubiegłym roku, w sezonie zimowym, były duże problemy z dostępnością biomasy i zapobiegając ewentualnym kłopotom w tym roku Krośnieński Holding Komunalny przygotował dodatkowy magazyn biomasy, aby jeszcze przed sezonem grzewczym 2022/2023 zgromadzić zapas tego paliwa na około 3 miesiące pracy elektrociepłowni w pełni sezonu grzewczego.
Liczymy na to, że uda nam się zgromadzić potrzebne paliwa, co zdecydowanie ograniczy potencjalne ryzyko zakłóceń w pracy elektrociepłowni w okresie, kiedy będzie najbardziej potrzebna, czyli w okresie zimowym, które wynikałyby z braku paliw - podkreśla prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.
Problemy z cenami i dostępnością paliw ma cała branża ciepłownicza, a wzrost cen za ciepło systemowe odczują wszyscy odbiorcy ciepła systemowego w Polsce. Opłaty za centralne ogrzewanie i ciepłą wodę wzrosną w Krośnie od 1 sierpnia br. średnio o 66,34 proc. Taką taryfę i podwyżkę cen zatwierdził Urzędu Regulacji Energetyki, do którego Spółka złożyła wniosek w tej sprawie. Jest to podwyżka i tak mniejsza niż wstępnie zakładano, ponieważ aby zbilansować działalność elektrociepłowni ceny musiałyby wzrosnąć o blisko 100%.
Aby zagwarantować ciągłość pracy elektrociepłowni oraz środki finansowe na zakup paliwa podwyżki muszą być jednak znaczące – wyjaśnia Janusz Fic. – Z drugiej strony obecna, kryzysowa sytuacja wpływa mocno na wzrost rachunków płaconych przez mieszkańców. Będziemy dążyć w tym zakresie do kompromisu, który pozwoli nam przetrwać ten trudny okres, zapewniając mieszkańcom pełnię komfortu cieplnego. Liczymy też na zrozumienie ze strony mieszkańców, gdyż sytuacja jest absolutnie wyjątkowa - podkreśla Janusz Fic
Cena ciepła z Elektrociepłowni Krosno, w porównaniu do innych podobnych obiektów, jest jedną z najniższych w naszym regionie. Osiągnięcie takiego rezultatu możliwe było dzięki inwestycjom oraz ich wsparciu ze środków Unii Europejskiej. W ostatnich latach Spółka wybudowała blok energetyczny opalany biomasą, produkujący energię cieplną i elektryczną w układzie kogeneracyjnym, oraz kocioł biomasowy. Dzięki temu ok. 90% ciepła produkowanego w krośnieńskiej elektrociepłowni pochodzi z paliw odnawialnych, a ok. 55% ciepła produkowane jest w wysoce efektywnych procesach skojarzonych.
Spółka zainwestowała również sporo w modernizację i rozbudowę sieci ciepłowniczych na terenie miasta, dzięki temu ok. 30 km, czyli ponad 80% sieci ciepłowniczych jest wykonanych w technologii rur preizolowanych.
Dzięki tym inwestycjom system ciepłowniczy uzyskał status efektywnego systemu ciepłowniczego, a Elektrociepłownia Krosno jest jednym z najlepszych przedsiębiorstw tego typu w kraju.
W ostatnich latach na inwestycje w krośnieńskiej elektrociepłowni wydano ponad 72 mln zł, m.in. na budowę instalacji ORC, kotła biomasowego oraz modernizację i rozbudowę sieci ciepłowniczej miasta Krosna. Bardzo ważnym aspektem jest wsparcie tych inwestycji ze środków Unii Europejskiej oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Bez tego wsparcia realizacja tych wszystkich inwestycji nie byłaby możliwa.
Wsparcie dotacyjne ze środków UE wyniosło blisko 24 mln zł, a wsparcie krajowe w formie pożyczek z NFOŚiGW oraz z WFOŚiGW ok. 17 mln zł. Ważne przy tym jest to, że koszt amortyzacji środków sfinansowanych dotacjami nie może być wliczony do taryf. Oznacza to, że unijne dotacje wprost wpływają na obniżkę rachunków płaconych przez mieszkańców.
Gdyby Spółka nie zrealizowała inwestycji, które umożliwiły produkcję energii elektrycznej i cieplnej w skojarzeniu na chwilę obecną całość produkowanego ciepła musiałaby być wytwarzana na bazie miału węglowego. W takiej sytuacji koszty produkcji ciepła byłyby wyższe jeszcze o co najmniej 50 proc. w stosunku do tych, które będą obowiązywać od 1 sierpnia tego roku. Tym samym znacząco wyższe byłyby również rachunki płacone przez mieszkańców – wyjaśnia Janusz Fic.