Jesienne mgliste wieczory skłaniają do spotkań z książką. Zaszyć się w przytulnym kącie i pogrążyć w lekturze mrocznej opowieści, z przeświadczeniem, że nic nam nie grozi, nikt niespodziewanie nie zapuka… W październikowy wieczór - 23 października zapukał jednak w drzwi Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej autor kryminałów, dziennikarz, zdobywca Nagrody Wielkiego Kalibru 2015 – Wojciech Chmielarz.
Debiutował powieścią „Podpalacz” (Czarne, 2012), a po tym sukcesie szubko przyszły kolejne powieści: „Farma lalek”, „Przejęcie”, „Wampir”, „Osiedle marzeń” i „Zombie”. Przyniosły pisarzowi rozgłos i wprowadziły go w środowisko cenionych autorów polskiej powieści kryminalnej, tak uznawanych jak Marek Krajewski, Zygmunt Miłoszewski, Marcin Wroński czy Katarzyna Bonda.
Poniedziałkowe spotkanie pozwoliło czytelnikom nie tylko posłuchać opowieści Wojciecha Chmielarza o jego drodze literackiej, ale również porozmawiać z sympatycznym i otwartym na kontakty autorem wielbicielom Kuby Mortki i Dawida Wolskiego – bohaterów powieści. Można oczywiście też było kupić książki i poprosić o autograf, co też wielu uczestników spotkania skrzętnie uczyniło. Rozmowa toczyła się wokół pomysłów na kolejne utwory, poszukiwania tematów, sposobów gromadzenia materiałów.
Każda z powieści Chmielarza dotyka ważnego, głośnego tematu, na przykład przemytu narkotyków, handlu ludźmi, korupcji policji, demoralizacji środowisk polityków i dziennikarzy. Autor powiedział jednak - Nie lubię i nie chcę stawiać społecznych diagnoz, oceniać czy pouczać. Chcę, żeby czytelnik sam coś istotnego zauważył i wyciągnął wnioski.
Zapytany o „duszę społecznika” ze względu na wpisaną w jego prozę życzliwość dla życiowych – jakby ich nazwał Leśmian – oddaleńców, przegrywających swój los, skomentował - My jesteśmy karmieni przez telewizję i kolorową prasę wizją sukcesu, wmawia się nam, że jeśli go ktoś nie osiągnął, to jest to tylko i wyłącznie jego wina. A o sukcesie decyduje przecież w dużym stopniu szczęście.
Oczywiście przyszedł w rozmowie moment na pytania o losy wykreowanych przez Wojciecha Chmielarza bohaterów – komisarza Jakuba Mortki – inspektora pracoholika, sfrustrowanego tropieniem zła, skłóconego z własnymi uczuciami i cynicznego prywatnego detektywa Dawida Wolskiego. Autor przyznał, że planuje rozstać się z tymi bohaterami, ale ku uldze słuchaczy obiecał, że nie zabije Kuby Mortki. Czekamy więc na najnowszą powieść, która ma ukazać się w styczniu 2018 roku.
Spotkanie z Wojciechem Chmielarzem odbyło się w ramach projektu „Biblioteka – miejsce czytania, miejsce działania” przy wsparciu finansowym Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z programu „Partnerstwo dla książki”.
Tekst: Zofia Bartecka