W sobotę nasze drużyny rozegrały kolejne spotkania w ramach tegorocznych rozgrywek ligowych. Karpatki grały w Kaliszu z liderem rozgrywek pierwszoligowych. Niepokonane w dotychczasowych spotkaniach Kaliszanki wygrały 3:1, ale nie każdemu w tym sezonie udawało się urwać seta drużynie z Kalisza. Osłabione przez kontuzje i chorobę Krośnianki walczyły bardzo ambitnie prowadząc w I secie i wygrywając 3 seta.

Drużyna z Kalisza to oprócz Wisły Warszawa faworyt tegorocznych rozgrywek. Ma w swoich szeregach zawodniczki, które wcześniej grały na parkietech drużyn najwyższej klasy rozgrywkowej. Janicka, Kucharska, Raczyńska, Sroka (dawniej Krawulska), Łukasiewicz, Bulbak,  czy Isalievic to bardzo doświadczone zawodniczki. Krośnianki stawiły czoła i napawa to optymizmem przed kolejnymi, bardzo ważnymi meczami. Porażka w Kaliszu, przy wygranej drużyny Politechniki Gliwice z Uni Opole za 3 punkty,  zepchnęła naszą drużynę na 10 pozycję w tabeli, która nie gwarantuje walki w play offach. Jednak już w najbliższą środę i piątek pojawia się szansa na kolejne zdobycze punktowe i poprawę miejsca w pierwszoligowej tabeli. Nasza drużyna zagra w środę u siebie z uczennicami z SMS-u Szczyrk, a w piątek w Opolu z zajmującą 11. pozycję drużyną Uni Opole. Drużyna juniorek ze Szczyrku gra bardzo dobrze, bez żadnych kompleksów przed doświadczonymi rywalkami i pokazała w dotychczasowych meczach, że łatwo punktów nie oddaje. Liczymy jednak na nasze dziewczyny i że swoją walecznością i dobrą grą potrafią pokonać młode siatkarki.

W piątek nadarzy się okazja na rewanż za trochę niespodziewaną porażkę w pierwszym meczu tegorocznych rozgrywek. Opolanki wygrały w Krośnie 3:2 i teraz w rewanżu 8 grudnia w Opolu, w meczu, który rozpoczyna rundę rewanżową, nadarza się okazja, aby tym razem zwycięstwo i punkty przyjechały do Krosna. Dziewczynom potrzebny jest doping i wsparcie krośnieńskich kibiców. Spotkajmy się w środowy wieczór w Hali na Bursakach i pomóżmy Karpatkom gorącym dopingiem w meczu z SMS-em Szczyrk.

Nasz męski zespół lideruje rozgrywkom w VI grupie II ligi. W ostatniej kolejce pierwszej rundy rozgrywek Krośnianie spotkali się z ostatnią drużyną w tabeli Skórzanymi ze Skarżyska Kamiennej. Po dwóch setach wygranych prze Krośnian do 14, przyszło małe rozprężenie  i trzeci set wygrali gospodarze. Jednak szybka mobilizacja i pewna wygrana czwartego seta pokazały siłę naszej drużyny. Kolejne 3 punktowe zwycięstwo umocniło Karpaty na pozycji lidera po I rundzie tegorocznych rozgrywek. W najbliższy weekend mężczyźni wyjeżdżają na kolejne ligowe spotkanie do Radomia. Runda   rewanżowa będzie dla naszych zawodników trudniejsza bo większość meczy rozegrają na wyjazdach. W hali przy Legionów Krośnian zobaczymy dopiero w przyszłym roku w meczu z KKS-em Kozienice.

Fot. Karol Słomka - KrosnoCity.pl