W pierwszą sobotę lutego odbył się już VI Bal Charytatywny Otwartych Serc. Kolejny raz podczas balu prezydent Krosna wyróżnił statuetkami osoby, które w swojej działalności zawodowej lub społecznej, wykazały się szczególną wrażliwością serca na potrzeby drugiego człowieka.

Pierwszą statuetkę otrzymała założycielka Stowarzyszenia „Czyń Dobro, mimo wszystko” Kamila Bogacka-Brożyna. – Jest zaangażowana szczególnie w działalności na rzecz osób niepełnosprawnych, dzieci nieuleczalnie chorych, inicjatorką konferencji, wystaw, rautów i wspaniałych widowisk artystycznych – podkreślał Bronisław Baran, zastępca prezydenta Krosna.

Stowarzyszenie "Czyń Dobro, mimo wszystko" jest jedną z najprężniej działających organizacji charytatywnych w regionie. Skupia wokół siebie wielu wolontariuszy, społeczników, osoby, które chcą pomagać innym.

Drugą statuetkę przyznano Zofii i Stanisławowi Jasłowskim – właścicielom przedsiębiorstwa „Zostań” w Krośnie. Wspierają finansowo i rzeczowo wiele instytucji i osób prywatnych, w tym szkoły, domy pomocy społecznej, placówki opiekuńczo-wychowawcze, organizacje pozarządowe na terenie miasta i powiatu krośnieńskiego.

– Swoją otwartą postawą i pozytywnym nastawieniem, potrafią skutecznie motywować innych do dokonywania zmian w swoim życiu – powiedział B. Baran.

Statuetki „Otwartych serc” przyznała również fundacja. W tym roku uhonorowano dwie osoby współpracujące z organizacją od lat.

Pierwszym laureatem został Andrzej Kolendowski. Niezastąpiona osoba z ogromnym zaangażowaniem przy organizacji górskich zawodów balonowych w Krośnie. – Zawsze możemy na niego liczyć, o każdej porze dnia i nocy – powiedział Zygmunt Jerzyk.
 

Drugą statuetkę przyznano Alicji Chachaj ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Od 26 lat promuje ideę transplantacji. Od siedmiu lat organizuje kolonie, wyjazdy, warsztaty czy zjazdy dla dzieci i młodzieży po przeszczepach.

– Dla mnie jest to niesamowite wyróżnienie, którego się nie spodziewałam. Zawsze powtarzam, że trzeba sobie pomagać, bo to jest nasz obowiązek. Ja cały czas to robię, bo tak mnie nauczyła moja babcia – powiedziała Alicja Chachaj.

Od kilku lat tę ideę fundacja z Zabrza promuje podczas górskich zawodów balonowych w Krośnie. Dzięki współpracy Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel Ostrowskiej z fundacją z Zabrza, kilka osób otrzymało szybką pomoc lekarzy specjalistów ze śląskiego centrum chorób serca.

Tradycyjnym punktem programu była aukcja dzieł sztuki oraz pamiątek i gadżetów sportowych. W tym roku trafiło na nią ponad 30 przedmiotów i wszystkie znalazły nowych nabywców. Łącznie z licytacji uzyskano 28 tysięcy złotych.

5 tysięcy złotych zostanie przekazane na operację oka mieszkającego na Ukrainie czteroletniego Oleksandra Gawrońskiego. Mama Olga posiada kartę Polaka. Zabieg wykonany zostanie w Poliklinice Chirurgii Plastycznej i Okulistyki w Kobylnikach k. Poznania.  Dla podopiecznych Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej udało się zebrać z aukcji 28 tysięcy złotych.

Fundacja na co dzień zajmuje się niesieniem pomocy osobom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej, ze szczególnym uwzględnieniem tych zmagających się z chorobą nowotworową. Rocznie pomoc w różnej formie otrzymuje kilkudziesięciu podopiecznych.

– Staramy się pomagać ludziom, przywracać nadzieję, niektórym udaje nam się ulżyć w bólu. Ta działalność to dla nas wielka przyjemność i satysfakcja. Mając kontakt z podopiecznymi, wiemy jak cenna jest to dla nich pomoc i ile znaczy fakt, że nie zostają w chorobie zupełnie sami – stwierdził Zygmunt Jerzyk, prezes fundacji.

Znakomitą atmosferę imprezy, która w tym roku odbyła się w kompleksie weselnym „Dwa Serca” w Krośnie, zapewniła brzozowska grupa Kwarta Czystey. Wzorem lat ubiegłych, bal poprowadzili Zofia Czernicka i Zygmunt Jerzyk.