Turniej o Puchar Dyrektora MOSiR w Łańcucie - Rocznik 2005. Brązowe medale Beniaminka Krosno!
Beniaminek w meczach grupowych odniósł trzy zwycięstwa a jeden mecz zakończył się remisem. Zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie i awansowaliśmy do fazy finałowej o miejsca 1-5 z zaliczeniem meczu z gospodarzami turnieju. W efekcie wszystkich spotkań zajęliśmy trzecie miejsce ( jeden gol więcej a byłoby drugie miejsce na podium) co jest naszym dużym sukcesem. Beniaminek był jedyną drużyną która wygrała mecz ze zwycięzcą turnieju – Juniorem Łańcut.
Wszyscy chłopcy mogli wykazać się na boisku. Przy tak dużym upale dzielnie rywalizowaliśmy z drużynami z Podkarpacia. Wspaniale bronił Franek. W obronie rządził Miłosz ( te karne i but to tylko dodało uśmiechu nam wszystkim), Alan był po chorobie a wytrzymał trudy turnieju wyśmienicie. Kuba Guzik i Igor i Konrad to kolejni nasi solidni obrońcy. Patryk grał rewelacyjnie, był wszędzie. Mateusz uciszył sędziego i cały DAF pięknym golem. Bartek pięknie podawał, choć troszkę siły mu brakowało. Kuba Michalski zaliczył w sumie hattricka, a raz w jednej akcji miał asystę i golaJ Koziołek jak wchodził tą szalał na boiskuJ Kuba Stachurski też był po chorobie i nie mógł wykorzystać swojej szybkości tak gola by na pewno strzeliłJ Kamil Bęben strzelał piękne gole i pomagał kolegom jak tylko mógł!
W Łańcucie trzymali za nas kciuki nasi kibice za co serdecznie dziękujemy! Mamy: Alana, Kuby Michalskiego ( dzięki za wzmocnienie: banany i galaretki dały moc)i popularnego „Koziołka” pomagały nam podczas podróży. Kierownicy drużyny: Panowie: J. Bęben, Lenart wspierali trenera w trudnych chwilach J Rodziny Kowalików i Lenartów zagrzewały nas do walki. Na rodzinkę Kamila Bębna zawsze można liczyć, a w busie mieliśmy nawet Mistrza Polski w tańcach – brat K. Kozłowskiego.
Po turnieju całą ekipą poszliśmy na pyszne lody i przespacerowaliśmy się po ogrodach Zamku w Łańcucie, który jest jedną z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na małe co nie co!
PS. W pierwszym turnieju na hali w Jaśle zajęliśmy drugie miejsce, ale wówczas gra polegała na jak najszybszym podaniu piłki do Kamila, który strzelił wszystkie bramki oraz postawie Miłosza jako bramkarza. W Łańcucie widoczne były postępy jakie czyni nasza cała grupa. W ostatnim spotkaniu kiedy już wydawać by się mogło że chłopcy nie mają już sił zagraliśmy piękną akcję wymieniając 5-6 podań zakończonych efektowną bramką. Ta akcja jeszcze bardziej zmotywuje nas do pracy. Warto się starać, trenować. Powoli małymi kroczkami …
Wyniki Beniaminka w Łańcucie:
Beniaminek - AP Głogów 1-0 K.Bęben
Beniaminek – Junior Łańcut I 4-2 K. Bęben 2, Kozłowski, Michalski
Beniaminek – Orły Rzeszów 1-1 K. Bęben
Beniaminek – DAF Rzeszów 1-0 Lenart
10. MKP "JUNIOR" Łańcut II