Pani Waleria Urbanek z Krosna skończyła właśnie 100 lat. Jubilatka cieszy się dobrym zdrowiem i doskonała formą. Otoczona najbliższymi, w dniu swoich urodzin przyjmowała życzenia między innymi od Piotra Przytockiego Prezydenta Miasta Krosna.
Nikt nie chce uwierzyć, że Pani Waleria to stulatka, nawet panie z przychodni z niedowierzaniem sprawdzają dokumenty – podczas jednej z wizyt pielęgniarka dwa razy dopytywała czy mama urodziła się w 1909 czy może 1929 – śmieje się córka Anna – a po przeprowadzonych badaniach Pani doktor stwierdziła, że organizm jest młodszy od metryki o co najmniej 20 lat – dodaje.
Pani Waleria Urbanek urodziła się 16 czerwca 1909 roku, mieszka z córką Anną na Osiedlu Tysiąclecia w Krośnie. Druga córka – Krystyna mieszka z rodziną w Warszawie. Jubilatka doczekała się trójki wnucząt – Aleksandry, Wojciecha i Tomasza, i dwóch prawnuczek Mai i Basi, a już za miesiąc na świat przyjdzie pierwszy prawnuczek - synek Wojciecha i jego żony Dominiki.
Jubilatka pochodzi z Wojkówki, przez wiele lat była nauczycielką, uczyła dzieci z klas początkowych szkoły podstawowej.
Mąż Pani Walerii – Tomasz był znaną i powszechnie szanowaną w Krośnie osobą – społecznikiem. Przez 30 lat prowadził Chór Echo, zmarł w 1997 roku. Tuż po ślubie Państwa Urbanków, wybuchła wojna i Pan Tomasz poszedł walczyć, w 1944 roku jako żołnierz Armii Krajowej został zesłany na Sybir, przeżył tam ciężko pracując trzy lata. Lata zesłania odcisnęły jednak swoje piętno na dalszym życiu całej rodziny.
„Żyłkę społecznikowską” po rodzicach odziedziczyły kolejne pokolenia. Wszyscy interesują się sprawami miasta, ciekawią ich plany rozwoju oraz kolejne inwestycje. Pani Krystyna mieszkająca na stałe w Warszawie, działa w tamtejszym oddziale Miłośników Ziemi Krośnieńskiej. Spotkanie urodzinowe na które przybył tradycyjnie Piotr Przytocki Prezydent Miasta, było okazją by o różnych miejskich ciekawostkach porozmawiać. Z podziwem patrzę na Panią Walerię, z ogromnym szacunkiem wspominam także Pana Tomasza, pamiętam jego niezwykłą energię – wszędzie było go pełno, aż trudno uwierzyć, ze miał za sobą tak ciężkie przeżycia – mówił prezydent.
Oczywiście wszyscy pytali jubilatkę o receptę na długowieczność – żadna w tym moja zasługa, długie życie zawdzięczam rodzicom, mama żyła 90 lat a brat 97, a teraz mam dobrą opiekę i dlatego dobrze się czuję – kwituje – a te sto lat naprawdę szybko zleciało – dodaje z uśmiechem.
W tym roku trzy Panie z Krosna obchodziły setne urodziny. Obok Pani Walerii Urbanek, Pani Barbara Zając ( ur. 28.02 1909 r.) oraz Pani Janina Łosiak (ur. 03.05.2009 r.)