Od początku roku funkcjonuje nowy rozkład jazdy krośnieńskiego MKS-u: uruchomione zostały nowe linie, niektóre zostały zmienione – jak deklaruje Kazimierz Szpak – Prezes MKS – wszystko po to, aby lepiej dopasować się do potrzeb mieszkańców miasta. Ale na tym nie koniec – w dalszym ciągu słuchamy uwag pasażerów i modyfikujemy rozkłady jazdy i trasy. Utrzymujemy też niższe ceny biletów.

Wprowadzone początkiem roku zmiany  są wynikiem badań, jakie przeprowadzone zostały aby zoptymalizować sieć miejskiego przewoźnika- zwiększyć częstotliwość i zasięg tras miejskich autobusów. Nieoceniony jest jednak wkład mieszkańców, którzy wiedzą, jaki przebieg tras sprawdza się najlepiej.

- Nowe linie, które uruchomiliśmy, objęły swoim zasięgiem nowopowstałe ulice – m. in. ul. Hallera i ul. Kaczorowskiego – mówi Kazimierz Szpak – Prezes MKS. Dzięki temu przystanki zostały zlokalizowane bliżej mieszkańców – ich mieszkań i miejsc pracy. Wiemy jednak, że przebieg linii wymaga dalszego doskonalenia i dlatego liczymy na uwagi mieszkańców, uwzględniamy je i wprowadzamy w życie.

- Dzięki zgłoszeniom mieszkańców miasta dokonaliśmy korekt na trasach linii E i 7 – mówi Grzegorz Sas z krośnieńskiego MKS-u. Propozycje zmian w przebiegu tras i rozkładach jazdy przyjmujemy pod numerem telefonu 13 43-684-47 i adresem poczty elektronicznej: poczta@mks.ekrosno.pl.

Stawiamy na przesiadki

Na terenie miasta funkcjonuje kilka głównych przystanków tzw. „węzłowych” takich jak Dworzec, czy pl. Monte Cassino. System komunikacji został tak zaplanowany, żeby możliwe było łączenie poszczególnych tras bez dłuższego oczekiwania na kolejny autobus.

- Układając rozkład jazdy, staramy się tak rozplanować godziny przyjazdów i odjazdów na przystankach węzłowych, aby połączenie dwóch tras było łatwe i nie wymagało długiego oczekiwania na przystanku – mówi Grzegorz Sas z krośnieńskiego MKS-u.  Takie rozwiązania są konieczne z uwagi na to, że obsługujemy kilkanaście linii komunikacyjnych i nie jest możliwe, aby każda z nich dojechała bezpośrednio do najważniejszych dla pasażerów punktów docelowych.

- Podobny system z powodzeniem sprawdza się w większych miastach, liczymy, że przyjmie się również w Krośnie – dodaje prezes Szpak.