Pan Zygmunt urodził się sto lat temu! Krośnianom znany jako wieloletni nauczyciel wychowania fizycznego w „Mechaniku”, a później w „Koperniku”. Sympatyczny, dowcipny i w świetnej formie świętuje urodziny w rodzinnym gronie. W dniu urodzin Jubilata odwiedził prezydent Piotr Przytocki z serdecznymi życzeniami dobrego zdrowia, kwiatami i prezentem w postaci karty podarunkowej o wartości tysiąca złotych.
Zygmunt Habrat urodził się 11.10.1923 r. w inteligenckiej rodzinie. Jego ojciec był nauczycielem, który kształcił się w szkołach w Wiedniu. Pan Zygmunt miał ośmioro rodzeństwa (dwoje zmarło), i co niezwykłe w tamtym czasie, wszyscy ukończyli szkoły wyższe. On sam kształcił się w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego (CIWF) w Warszawie (dziś AWF), który powstał z inicjatywy Marszałka Józefa Piłsudskiego. Później w korpusie kadetów w Rawiczu. Trenował zwłaszcza lekkoatletykę, ale też pchnięcie kulą czy siatkówkę.
Wrócił do Krosna bo, jak wspomina, zakochał się w żonie. Pani Wanda zmarła w 2008 r., a co ciekawe prowadziła w Krośnie zajęcia z gimnastyki artystycznej dla pań. Mieli jednego syna Bogusława, który jest lekarzem psychiatrą i jednego wnuka Pawła, który z zawodu jest psychologiem sportu.
Jubilat jest w doskonałej formie, z uśmiechem na twarzy wspomina lata młodości i czas pracy z młodzieżą, również te kiedy uczył prezydenta Przytockiego w Mechaniku. Pan Zygmunt był nauczycielem w Mechaniku i Koperniku. Kocha wszystkie sporty. Cały czas żyje sportem, szczególnie ukochaną lekkoatletyką, i na bieżąco śledzi rozgrywki sportowe. Doskonale orientuje się w obecnej sytuacji w kraju i na świecie, a w niedzielę wybiera się na wybory.
Zapytany o receptę na długowieczność odpowiada: nie palić, pić niewiele, jeść co się chce, ale przede wszystkim dużo się ruszać.