Seniorzy na fotelu lidera, siatkarki na drugim miejscu w tabeli. Bardzo udany początek sezonu mają krośnieńskie drużyny siatkarskie PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno. Za nimi kolejne wygrane mecze.
W sobotę (12.10) podopieczni trenera Krzysztofa Frączka rozegrali swoje trzecie w nowym sezonie spotkanie. Był to mecz wyjazdowy w Jaworznie. Krośnieńscy siatkarze wyszli z niego zwycięsko, notując trzecie zwycięstwo z rzędu (1:3)
Najbardziej zacięte były dwa sety: pierwszy na przewagi, który zakończył się wynikiem 30:28 dla gospodarzy i trzeci 25:27, będący jednocześnie drugą z rzędu wygraną przez krośnian partią. Drugi set Karpaty wygrały do 22. Na jeszcze mniej pozwoliły miejscowym w czwartej, ostatniej odsłonie - Energetyk Jaworzno ugrał zaledwie 19 punktów.
Wynik ten dał krośnieńskiej II-ligowej drużynie fotel lidera.
Kolejne spotkanie nasi siatkarze rozegrają u siebie - w hali przy ul. Legionów. Mecz z Wisłokiem Strzyżów odbędzie się 16 października (środa), o godz. 18.00.
Równie udany weekend mają za sobą nasze I-ligowe siatkarki. W niedzielę (13.10) w Krakowie zmierzyły się z tamtejszą Wisłą. Trzynastka okazała się dla Krosna szczęśliwa, bo dziewczyny wyjechały z miasta Kraka z kompletem punktów (1:3 - 33:35, 25:16, 22:25, 17:25). Naszą drużynę wspierał doping Klubu Kibica KSS Karpaty Krosno dzięki czemu dziewczyny mogły czuć się tak jakby grały „u siebie”.
Najbardziej dramatyczny przebieg miał pierwszy set. Każda z drużyn co pewien czas wychodziła na prowadzenie, by zaraz znów roztrwonić przewagę. Kilka piłek setowych miały w górze gospodynie, ale popełnione błędy nie pozwolił im zanotować pierwszego małego zwycięstwa - to krośnianki postawiły kropkę nad "i" i cieszyły się z wygranej 33:35.
Pierwszy set dał im się jednak mocno we znaki i drugą odsłonę oddały niemal bez walki (do 16). Dobrą grą krakowianki rozpoczęły też trzeciego seta, ale z rytmu wybił je błąd ustawienia. W decydującym momencie seta zdołały jednak dojść drużynę Dominika Stanisławczyka i zrobiło się po 19. Kolejne błędy gospodyń i as serwisowy krośnieńskiego zespołu dał wynik 22:25 dla Krosna. O czwartym secie krakowianki pewnie chciałyby zapomnieć jak najszybciej - siatkarki z Krosna zanotowały na koncie serię aż 8 punktów z rzędu. Zdobytej przewagi nie oddały już do końca (17:25) i wyjechały z Krakowa z trzema punktami. Po drugiej kolejce żeński zespół P WSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno jest wiceliderem tabeli.
Trzeci mecz nasze siatkarki zagrają w hali przy ul. Bursaki. W piątek (18.10) o godz. 18.00 podejmą drużynę Budowlani Toruń.
Zapraszamy do odwiedzania oficjalnej strony internetowej
Krośnieńskiego Stowarzyszenia Siatkówki KARPATY Krosno: