Od nowego roku szykują się podwyżki cen w gospodarce odpadowej, a wszystko przez rosnącą tzw. opłatę środowiskową którą określa Ministerstwo Ochrony Środowiska. Kwota ta to część opłat, jakie ponoszą firmy oczyszczające miasto i sposób na zmuszenie ich do zwiększenia poziomu sortowania odpadów.
Sprowadza się to do tego, że im więcej śmieci jest kierowanych do odzysku, tym mniej trafia na wysypiska i negatywnie wpływa na środowisko. Wymagania unijne w tym zakresie są wysokie i bardzo rygorystyczne, nakładają na firmy obowiązek wykonywania zadań, których realizacja pozwoli na optymalne uporządkowanie spraw związanych z gospodarką odpadami komunalnymi.
UE wymaga od Polski, aby do 2010r. na składowiska trafiło nie więcej niż 75% nieprzetworzonych odpadów komunalnych. W 2013r. połowa odpadów musi zostać przetworzona, a od roku 2020 takich odpadów ma być składowanych już nie więcej niż 35%. Niedopełnienie tego obowiązku spowoduje sankcje w postaci wysokich kar pieniężnych. Wprowadzenie tych zaostrzonych wymogów ma nas poprowadzić do rzetelnego przystosowania się do ustawowo przyjętych norm których stosowanie ma być głównym celem do wdrożenia jak najbardziej nowoczesnego systemu gospodarki odpadami.
Warto pamiętać, że stawki za usuwanie odpadów z naszych osiedli i podwórek rosną. Od stycznia podwyżka jest znacząca - składa się z kilku elementów.
Wzrostowi cen za śmieci "winien" jest z pozoru minister środowiska. On zarządził spory wzrost opłat za korzystanie ze środowiska, czyli magazynowanie odpadów. Do końca tego roku stawka ta wynosi 75 złotych za tonę, od 2009 r. - aż 100 złotych, a to spowoduje znaczny wzrost cen na składowiskach. Skąd ta decyzja? Chodzi o to, aby nas zmusić do tzw. selektywnej zbiórki odpadów, czyli wybierania spośród śmieci tego, co jeszcze można wykorzystać. Dlatego na osiedlach - oprócz zwykłych kontenerów na odpady - pojawiły się specjalne pojemniki, do których osobno trzeba wrzucać opakowania szklane, makulaturę i plastik.
Przepełnione osiedlowe pojemniki na tzw. odpady zmieszane, obok puste, ale na odpady posegregowane. Taki widok znamy z naszych podwórek. Tymczasem warto pamiętać, że za pozbywanie się odpadów zmieszanych musimy płacić, natomiast segregowane odbierane są bezpłatnie. Dodatkowo dla odpadów poddanych segregacji niższa jest też opłata środowiskowa, wynosi ona 61,50 zł.
Należy pamiętać, że za odzyskane odpady nie musimy płacić opłaty środowiskowej, tak więc patrząc przyszłościowo rozwijanie segregacji odpadów to relatywna obniżka kosztów i lepsza pozycja w kontekście dalszej polityki w zakresie opłat środowiskowych, które jednak mimo wszystko będą ciągle rosły - docelowo w przeciągu 5 lat zakładany jest poziom wzrostu do 220 EURO.
Niestety jednak wraz ze wzrostem opłaty środowiskowej i co za tym idzie zmiana cen na Składowisku odpadów zmieni się również cena wywozu odpadów komunalnych. Ceny wywozu odpadów średnio wzrosną od 20 do 40% w zależności od rodzaju pojemników np.: przykładowo do tej pory koszty wywozu najpopularniejszego pojemnika SM 110 kształtowały się na poziomie 7,60 zł natomiast od nowego roku cena wzrośnie do kwoty 9,10 zł. brutto. Choć segregację odpadów uważamy za sprawę bardzo ważną i potrzebną, to okazuje się, najlepiej wypada ona w teorii, a śmieci trafiają do jednego kubła jak leci. Tymczasem segregowanie odpadów to nie tylko korzyści ekologiczne lecz również ekonomiczne.
Wprowadzenie w mieście systemu selektywnej zbiórki odpadów, zachęca do większego udziału w segregacji odpadów. Segregacja odpadów w kontekście przewidywanego dalszego silnego wzrostu opłat środowiskowych będzie się nam coraz bardziej opłacała.
Mamy więc nadzieję iż w przyszłości świadomość społeczeństwa ulegnie poprawie, segregacja stanie się nawykiem, przez co mniejszy będzie również wzrost cen za składowanie odpadów.
Ekologia to nauka o otaczającej nas rzeczywistości. Staramy się poznać to co jemy, w co się ubieramy, w czym mieszkamy. Interesuje nas powietrze, którym oddychamy i woda którą pijemy. Podstawą ekologicznego myślenia jest świadomość, że wszystko ze wszystkim jest połączone i naruszenie nawet jednego elementu, może poważnie uszkodzić kruchą siatkę życia. Nonszalancko potraktowane śmieci, spalone bądź zakopane w kącie ogrodu - nie znikną. Wrócą z powietrzem którym oddychamy, z wodą którą pijemy. Czy tego chcemy czy nie ponosimy skutki niewiedzy i niefrasobliwości.
Według oficjalnych danych statystyczny Polak produkuje ponad 350 kg odpadów rocznie. Są wśród nich odpady organiczne, szkło, plastyki, papier, puszki metalowe. Składowane w kącie pękate torby zawierające ślady naszej konsumpcji mnożą się niesłychanie.
Dlatego bardzo ważne jest właściwe postępowanie z odpadami. W naszym kraju w większości odpady gromadzone są w sposób tradycyjny na składowisku i tylko niewielka ich część jest segregowana.