1371189948.jpg
14.10.2011

Efekty prac już widać

Rozkopane ulice i roboty na drogach to dla krośnian już codzienny widok. Od dłuższego już czasu MPGK razem z miastem, przy pomocy unijnych pieniędzy, realizuje projekt mający na celu uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w Krośnie. I choć utrudnienia w komunikacji są duże, a miejski sms-owy system powiadamiania na bieżąco informuje o wyłączonych  z ruchu odcinkach dróg to kierowcy zdążyli się już do tego przyzwyczaić. Pierwsze efekty prowadzonych prac już widać.

 

 

Efekty prac już widać - zdjęcie w treści

 


Jednym z ważniejszych zadań realizowanych w ramach unijnego projektu ,,Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej miasta Krosna – I etap” jest rozdział kanalizacji ogólnospławnej. – Na etapie projektowania oczyszczalni ścieków w Krośnie zakładano, że ścieki z gospodarstw domowych i wody deszczowe z terenów zurbanizowanych, dachów i rynien będą spływać do oczyszczalni. Wraz z rozwojem miasta ten system okazał się nie tyle niewydolny, co bardzo uciążliwy. Dziś nie ma już takiej potrzeby, żeby wody deszczowe spływały do oczyszczalni, zakłócając jej prawidłowe funkcjonowanie mówi Marcin Jucha, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji MPGK.

 


Żeby nie zalewało ulic…
Przy większych gwałtownych ulewach spływ wody jest tak duży, że kanały niejednokrotnie nie są w stanie w krótkim czasie przyjąć ogromnej ilości wody, która przez studzienki wylewa na ulice. Ten problem należało rozwiązać. Zwłaszcza, że kolejne rygorystyczne nowelizacje ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i o ochronie środowiska wymuszają oddzielenie wód opadowych od ścieków wytwarzanych w gospodarstwach domowych, czyli zbudowanie kanalizacji sanitarnej tam gdzie jeszcze jej nie ma.

 

 

Efekty prac już widać - zdjęcie w treści  nr 1

 


Wody deszczowe, odpowiednio mechanicznie podczyszczone z osadów i piasków muszą trafić do rzeki, czy innego naturalnego zbiornika wodnego a ścieki, koniecznie osobną kanalizacją sanitarną, do oczyszczalni ścieków. Obecnie realizowany jest drugi etap rozdziału kanalizacji w zlewni rzeki Lubatówki. Prace prowadzone są na ulicy Łukasiewicza. Dobiegają już końca. Po zrobieniu nowej nawierzchni będzie ona oddana do użytku.

 

 

Efekty prac już widać - zdjęcie w treści  nr 2

 


Już niebawem zwrócimy się  do właścicieli nieruchomości, przy ulicach Łukasiewicza, Czajkowskiego, Pużaka, Podwale, Zjazdowej, Staszica, Grodzkiej, Skargi, Walslebena, Niepodległości, Lwowskiej, Piastowskiej, Wyszyńskiego, Pochyłej, Krukierka, Jagielońskiej i Balkonowej, którzy do tej pory nie mają uregulowanej gospodarki ściekowej na swoich posesjach żeby to zrobili. Obligują ich do tego stosowne przepisy. Gmina nie ma obowiązku zapewnić każdemu odbioru wód opadowychdodaje kierownik Jucha. Ten obowiązek spoczywa na właścicielu nieruchomości. Wody  deszczowe można rozprowadzać na działce, odprowadzać do rowów czy innych naturalnych akwenów, ale można je też gromadzić w specjalnych zbiornikach i podlewać ogrody. Nie wolno ich wprowadzać do kanalizacji sanitarnej. Co jakiś czas razem ze strażą miejską i gminnymi służbami sprawdzamy, pod względem gospodarki komunalnej, posesje w poszczególnych krośnieńskich dzielnicach. Zwracamy wtedy uwagę na to czy na budynku jest numer, czy właściciel posesji ma podpisaną umowę na wywóz śmieci, rachunki za wywóz i szczelność szamba. Ale też i to gdzie są odprowadzane wody deszczowe z posesjipodsumowuje Jucha.
 

 ... żeby nie cuchnęło na obrzeżach miasta
W ramach programu ,,Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej miasta Krosna – I etap” zakończono już zadania związane z budową sieci kanalizacyjnej na terenie ulic Wisze i Popiełuszki w Polance.

 

 

Efekty prac już widać - zdjęcie w treści  nr 3

 


Kanalizacja to generalnie ciężki temat. I dosłownie i w przenośni. Generalnie wszyscy chcieliby mieć dostęp do miejskiej sieci, ale jak przyjdzie do szczegółów, już na etapie projektowania sieci zaczynają się problemy. Bo po pierwsze bardzo głębokie wykopy, po drugie czasami trzeba rozebrać komuś siatkę ogrodzeniową, misternie ułożoną kostkę brukową, czy przesadzić krzewy. I to działa na wyobraźnie. Więc najlepiej żeby sieć kanalizacyjna przechodziła przez ogródek sąsiada. Nie zawsze, nie wszędzie da się uwzględnić wszystkie życzenia właścicieli nieruchomości, a wiadomo, że rur kanalizacyjnych na słupach nie powieszęmówi kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji MPGK.

 

 

Efekty prac już widać - zdjęcie w treści  nr 4

 


Przy odrobinie dobrej woli z obydwu stron da się jednak problem rozwiązać. Stosowne przepisy dotyczące ochrony środowiska precyzują wyraźnie, że jeżeli ktoś nie jest podłączony do miejskiej kanalizacji to musi mieć przy domu bezodpływowe i szczelne szambo. Musi też zachować rachunki potwierdzające wywóz nieczystości do miejskiej oczyszczalni ścieków. Szacuje się, że gospodarstwo domowe wytwarza tyle ścieków ile zużywa wody. To już da się policzyć. Argument ekonomiczny jest tu najważniejszy: za jeden metr sześcienny ścieków z szamba oddanych na stację zdawczą do  oczyszczalni płaci się około 50 złotych, metr sześcienny ścieków odprowadzony do miejskiej kanalizacji to koszt około 3 złotych.


Przez ostatnie lata inwestycje w zakresie gospodarki komunalnej w Krośnie były niewystarczające. Dziś dzięki środkom pozyskanym z Unii Europejskiej intensywnie nadrabiamy te zaległościmówi Janusz Fic, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Krośnie. Przypomnijmy: wartość projektu ,,Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej miasta Krosna – I etap” to 115 milionów złotych, a wysokość dotacji z Unii Europejskiej z Funduszu Spójności to ponad 50 milionów złotych.

 

Zapisz sie do newslettera Aktualne informacje prosto na Twój adres e-mail

herb.png [21.51 KB]

Urząd Miasta Krosna

38-400 Krosno
ul. Lwowska 28a

tel. 13 47 430 01
um@um.krosno.pl

Kontakt z Inwestorami
Urząd Miasta Krosna

38-400 Krosno
ul. Lwowska 28a

tel. 13 47 43 301
ri@um.krosno.pl

Informacja Kulturalno-Turystyczna

38-400 Krosno
ul. Blich 1

tel/fax. 515 252 776
pikt@muzeumrzemiosla.pl

- otwiera się w nowej karcie