Rekordową sumę 50 tysięcy złotych udało się zebrać podczas aukcji na VIII Balu Charytatywnym „Otwartych Serc”, który odbył się w minioną sobotę, 2 lutego, w kompleksie „Dwa Serca” w Krośnie. Połowa z tej kwoty zostanie przeznaczona na leczenie i rehabilitację Oli Czajki z Krościenka Wyżnego. Dziesięciomiesięczna dziewczynka jest podopieczną Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, organizatora balu.
Przedmioty licytowane podczas tegorocznej aukcji
Tradycją balu charytatywnego jest, że polowa zebranych podczas aukcji pieniędzy trafia na jeden konkretny cel, a druga zostaje rozdysponowana na potrzeby innych podopiecznych fundacji.
Podziękowanie
Rok temu zbierano na rehabilitację sportowca Tomasza Brzeskiego, który uległ ciężkiemu wypadkowi podczas zawodów narciarskich w ramach Pucharu Polski w ski-alpinizmie w 2017 r. Zebrane pieniądze na pewno się przydały i przynoszą efekty. Tomasz Brzeski wraz z małżonką Agnieszką był gościem tegorocznego balu. – Mąż po ciężkim wypadku długo walczył o to, by wrócić do nas. Długa rehabilitacja, zarówno ruchowa jak i psychologiczna, przynoszą efekty. Bardzo zależało nam by być dzisiaj tutaj i podziękować za okazaną pomoc. Dzięki temu jesteśmy dzisiaj razem i możemy się z wami chwilę pobawić – stwierdziła Agnieszka Brzeska. – Od tamtego roku jest duża poprawa fizyczna, mogę już chodzić i jeździć sam na rowerze. Dziękuję bardzo za to wsparcie. Idziemy dalej do przodu! – dodał Tomasz Brzeski.
Tomasz Brzeski wraz z małżonką Agnieszką był gościem tegorocznego balu
Na pomoc Oli
W tym roku darczyńcy przekazali na aukcję 36 przedmiotów. Były wśród nich zarówno obrazy, rzeźby, pamiątki od znanych sportowców, czy biżuteria. Goście balu szeroko otwarli swoje serca i wszystkie ofiarowane dary znalazły swoich nowych właścicieli. Udało się zebrać łącznie 50 tys. zł. Połowa, czyli 25 tys. zł zostanie przeznaczona na ratowanie zdrowia 10-miesięcznej Oli Czajki z Krościenka Wyżnego. Dziewczynka urodziła się z achondroplazją, rzadką chorobą genetyczną, zwaną potocznie karłowatością. Objawia się ona ogólnym zaburzeniem proporcji ciała, skróceniem nóżek i rączek, obniżonym napięciem mięśniowym i przykurczem rąk. Rodzice o chorobie dziecka dowiedzieli się dwa miesiące po jej urodzeniu. Potwierdziły to badania genetyczne. – Mimo choroby, świetnie się rozwija, jest śliczną, uśmiechniętą i wesołą dziewczynką. Daje nam wiele uśmiechu i radości. Tak naprawdę nie wyobrażamy już sobie życia bez Oli. Jej choroba została wpisana w nasze życie. Wierzymy w ludzi dobrej woli i ich otwarte serca – mówili Magdalena i Grzegorz Czajka, rodzice Oli.
Magdalena i Grzegorz Czajka, rodzice Oli
Dziecko wymaga codziennej rehabilitacji oraz wizyt u wielu specjalistów. By mogła samodzielnie poruszać się, rodzice przygotowują się do operacyjnego wydłużenia kończyn metodą Ilizarowa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, operacja mogłaby się odbyć latem przyszłego roku w specjalistycznej klinice w Poznaniu. – Jest to jednak długotrwały i kosztowny proces. Teraz nam wiele osób pomaga. Myślę, że i my w przyszłości będziemy mogli się odwdzięczyć, pomagając innym – dodają rodzice.
Statuetki dla pomagających
Jedną z tradycji balu jest honorowanie przez prezydenta Krosna osób, firm lub instytucji za wrażliwość na potrzeby społeczne Krosna i jego mieszkańców. Statuetka wraz z dyplomem przyznawane są od 2012 r. W tym roku laureatem został Tadeusz Sanocki, twórca i właściciel firmy Splast, mającej już 30-letnią tradycję. Od 2014 r. działa w Strefie Inwestycyjnej „Krosno – Lotnisko” i daje zatrudnienie dla ponad 200 osób. – Jest to niepowtarzalna osobowość o wyjątkowej wrażliwości społecznej. Osoba niezwykle życzliwa, która poprzez swoją aktywność jednoczy ludzi do wspólnego działania – podkreślił prezydent Krosna Piotr Przytocki.
Nagroda Prezydenta Miasta Krosna za wrażliwość na potrzeby społeczne Krosna i jego mieszkańców ustanowiona została w celu uhonorowania osób fizycznych, firm lub instytucji za prowadzoną działalność charytatywną.
|
Wspiera działające na terenie miasta kluby sportowe, angażuje się w organizowane w mieście wydarzenia sportowe i kulturalne. – Firma współpracuje też z lokalnymi placówkami edukacyjnymi, realizując autorskie programy nauczania. Praktyki w Splaście odbywają studenci krośnieńskiej PWSZ – dodał zastępca prezydenta Bronisław Baran.
Tadeusz Sanocki (z lewej) uhonorowany został nagrodą prezydenta Krosna za prowadzoną działalność charytatywną w mieście
Jak powiedział laureat, od samego początku przyjął zasadę, by zyskiem, który uda się wypracować, dzielić się z potrzebującymi. – Zawsze uważałem, że jeśli się z kimś podzieli, to dobro wraca, nawet po latach. I tego doświadczamy. Potrzeb jest dużo. Współpracujemy z trzema fundacjami, które wspomagamy systematycznie. Statuetka, którą otrzymałem jest uznaniem dla całej rodziny, załogi, dla wszystkich, którzy przyczyniają się do wypracowania zysku – stwierdził Tadeusz Sanocki.
Swoje statuetki przyznała tradycyjnie już fundacja. W tym roku laureatem statuetki „Otwarte Serce” został Marek Stefański, przedsiębiorca z Warszawy, bardzo mocno wspomagający fundację oraz dr nauk med. Wacław Śmiertka, znany warszawski ginekolog, chirurg i onkolog. – Dzięki naszej kilkuletniej współpracy, już kilkadziesiąt pacjentek zostało przez niego skonsultowanych – powiedział Zygmunt Jerzyk, prezes Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej.
Dr Wacław Śmiertka odebrał statuetkę „Otwartych Serc” z rąk wiceprezes fundacji Grażyny Więcek
Obecnie pod opieką fundacji jest ponad 100 podopiecznych. – W większości są to osoby, którym pomagamy w sposób cykliczny. Wsparcia udzielamy ludziom w każdym wieku, począwszy od małych dzieci po osoby w dorosłe, gdyż człowiek w każdym wieku zasługuje na pomoc – dodał Zygmunt Jerzyk.
Tekst i foto: Andrzej Józefczyk