W ubiegłym roku, podczas otwarcia stadionu lekkoatletycznego w Krośnie, Anita Włodarczyk obiecała krośnieńskim kibicom, że jeżeli zdobędzie medal na olimpiadzie w Londynie, to wróci do Krosna by go pokazać. I dotrzymała słowa. W sobotę tj. 22 września spotkała się ze swoimi fanami. Pokazała srebrny medal ale też pamiątkową rękawicę i buty nieżyjącej już Kamili Skolimowskiej - złotej medalistki w rzucie młotem z Sydney.
Srebrna medalistka w rzucie młotem poprowadziła rozgrzewkę i krótki trening z chętnymi, którzy przyszli, w sobotnie przedpołudnie, na stadion. Przy tej okazji na bieżni lekkoatletycznej rozegrano Mistrzostwa Krosna w sprincie na dystansach 60 i 100 m. Mistrzyni udekorowała najlepszych biegaczy medalami.
Anita rozdawała autografy i chętnie robiła sobie zdjęcia. Nie pozostawiła też, licznie zgromadzonej publiczności, bez sportowych emocji i kilkakrotnie rzuciła młotem. Na bieżąco komentując oddawane rzuty zdradziła kilka tajników tej ciekawej dyscypliny.
Anita Włodarska obiecała też, że jeżeli zdobędzie medal na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich w 2016 r. w Rio de Janeiro, odwiedzi jeszcze raz nasze miasto. My obiecujemy, że będziemy trzymać kciuki na kolejnej olimpiadzie i już czekamy na kolejne sukcesy i oczywiście na następną wizytę w Krośnie.
Z Krosna wyjechała zadowolona, uśmiechnięta i z prezentami jakie przygotowali dla niej najwierniejsi fani. Z Krosna, miasta szkła, zabrała oczywiście szklaną pamiątką.
Zobacz galerię zdjęć